Dodano: 29 czerwca 2018r.

Rezonans magnetyczny może spowodować wyciek rtęci z plomb dentystycznych

Nowoczesne urządzenia do rezonansu magnetycznego o dużej mocy mogą sprawić, że z amalgamatowych wypełnień dentystycznych uwolni się toksyczna rtęć – wynika z najnowszych badań.

Amalgamat stomatologiczny

 

Badania opublikowane na łamach czasopisma "Radiology" wykazały, że poziomy trującego metalu były znacznie wyższe po wystawieniu na działanie silnych pól magnetycznych, które mogą generować najnowsze urządzenia tego typu, zatwierdzone do użytku w ubiegłym roku.

Amalgamat to ogólna nazwa stopów metali, gdzie podstawowym składnikiem jest toksyczna dla człowieka rtęć. W amalgamatach stomatologicznych ciekłego metalu jest ponad 50 proc. Choć można w nich znaleźć również srebro, cynę, miedź, kadm i czasami cynk. Przez długie lata stosowany był, jako wypełnienie ubytków w uzębieniu. W dzisiejszej stomatologii już się nie stosuje tego typu wypełnień, właśnie ze względu na ryzyko narażenia lekarzy i pacjentów na kontakt z toksycznym metalem. Jednak nadal miliony osób na całym świecie mają w zębach amalgamatowe plomby. A to może być dla nich sporym problemem.

Choć rtęć jest wysoce toksyczna dla człowieka, to amalgamatowe plomby uważa się za bezpieczne. Technika ich zakładania wyklucza jakiekolwiek przedostanie się do organizmu. Oczywiście jeśli zostanie prawidłowo przeprowadzona. Utwardzony amalgamat po 48 godzinach wiąże się z chemiczną strukturą zęba. Jednak silne pole magnetyczne może spowodować wyciek.

 

Urządzenia do rezonansu magnetycznego są coraz częściej dostępne w szpitalach w celu zapewnienia szczegółowego obrazowania złożonych struktur, takich jak mózg lub w diagnozowaniu udarów czy nowotworów. Większość takich urządzeń ma moc między 1,5 a 3 Tesli, ale nowoczesne aparaty do rezonansu magnetycznego mogą mieć moc nawet 7 Tesli.

Do przetestowania nowych maszyn doktor Selmi Yilmaz, stomatolog z Uniwersytetu Akdeniz w Turcji wraz z zespołem współpracowników, stworzyła sztuczne ubytki w usuniętych zębach i wypełniła je amalgamatem. Po utwardzeniu plomb, zęby umieszczono w sztucznym roztworze śliny, a następnie wystawiono na 20 minut na działanie aparatu do rezonansu magnetycznego o mocy 1,5 T oraz 7 T. Grupa kontrolna zębów z amalgamatowym wypełnieniem nie została poddana działaniu pola magnetycznego, tylko umieszczona w sztucznej ślinie.

Już wcześniejsze badania pokazywały, że podczas badań rezonansem magnetycznym może nastąpić wyciek rtęci z amalgamatowych plomb. Ale gdy na rynku pojawiły się nowe urządzenia o znacznie większej mocy, dzięki którym obrazowanie jest bardziej szczegółowe, niepokój wzrósł. Autorka pracy przyznała, że nowe aparaty spotkały się z ogólnym zadowoleniem, bo mogą uwidocznić niedostrzegalne wcześniej detale anatomiczne, ale nikt nie badał ich pod kątem stosowania ich na pacjentach ze starymi plombami.

Doświadczenia pokazały, że zawartość rtęci w sztucznym roztworze śliny, po działaniu rezonansu magnetycznego o sile 7 T była prawie czterokrotnie wyższa niż w przypadku skanera o mniejszej mocy. Wynosiła ona 0,67 ppm (części na milion) w porównaniu z 0,17 ppm dla próbki poddanej działaniu pola magnetycznego o sile 1,5 T i 0,14 w grupie kontrolnej.

- Chociaż nie jest jasne, jak duża część uwalnianej rtęci jest pochłaniana przez organizm, wyniki badań wskazują, że wypełnienia amalgamatowe mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla pacjentów, ale również dla personelu obsługującego aparat – powiedziała Yilmaz dodając, że badanie rezonansem o mocy 1,5 T jest bezpieczne i pacjenci ze starymi, amalgamatowymi plombami, mogą bez obaw poddawać się skanowaniu.

 

Źródło: The Independent, fot. Radiology